Przejdź do głównej zawartości

CITO Dziewicza Góra 2016


Sobota, wcześnie (jak na sobotę) rano :-) pobudka - szybkie pakowanie i w drogę na Dziewiczą Górę, gdzie o 10.00 rozpocznie się event CITO. Niebo zachmurzone - rzut oka na prognozę pogody - kiepsko. Ma padać. Ale jakoś specjalnie nawet się tym nie przejmujemy, bo przecież na evencie ma być Gammera - a jak on jest, to pogoda jest ładna. I tym razem również się to sprawdziło :-)

Docieramy na miejsce trochę przed dziesiątą. Chmury nadal zasnuwają niebo, ale Gammera czeka już na nas i je przegania. Pomaga mu w tym danimak1. Szybko rozkładamy logbook i czekamy na resztę. Mija kilka chwil i pojawiają się wszyscy po kolei. Starzy znajomi i nowe twarze. Do naszego geogrona dołączają również mugole, którzy też zapragnęli dzisiaj pomóc trochę naturze. Zbiera się całkiem pokaźna ekipa.

W międzyczasie witamy się z Karoliną z Nadleśnictwa Łopuchówko. I w tym miejscu chcieliśmy jeszcze raz serdecznie podziękować Nadleśnictwu za wkład i zaangażowanie w organizację spotkania. To dzięki niemu mieliśmy rękawiczki i worki, a po pracy ognicho. Aaaa, i przede wszystkim mieliśmy co sprzątać - wspaniałe tereny leśne ;-) Specjalne podziękowania ślemy też w kierunku Karoliny - za jej wsparcie, zaangażowanie i wiedzę merytoryczną, którą przekazywała nam permanentnie podczas spotkania.

Na początku spotkania podzieliliśmy się na trzy grupy. Przygotowane były dla nas trzy trasy, które mieliśmy wysprzątać: fioletowa, pomarańczowa i zielona. Każda grupa otrzymała mapkę, a Karolina wytłumaczyła dokładnie przebieg poszczególnych tras.




Po rozdaniu worów i rękawiczek ruszyliśmy w teren. Słońce zaczęło już przebijać się przez chmury. Pogoda była idealna na spacer po lesie, podczas którego wypatrywaliśmy śmieci i żwawo wrzucaliśmy je do worków. Każda grupa wykonała swoje zadanie - wory zostawialiśmy w specjalnie wyznaczonych do tego celu miejscach.





Niektórzy pod koniec wędrówki byli bardzo zmęczeni, ale znalazła się dobra dusza, która pomogła w tych trudnych chwilach ;-)



Oprócz śmieci w lesie znaleźliśmy też różne ciekawe okazy fauny:





i flory:




Po wysprzątaniu wyznaczonych tras przyszedł czas na krótką, ale baaardzo pouczającą lekcję na temat zanieczyszczania środowiska i wpływu śmieci na zwierzęta, którą przygotowała dla nas Karolina. Myślę. że lekcja zapadła na długo w pamięci nie tylko najmłodszym uczestnikom spotkania.

Na koniec przyszedł czas na zasłużony wypoczynek przy ognisku. Były kiełbachy i bułeczki Emilki :-)) przy których trwały niekończące się geopogaduchy, wymiany PWG, logowanie TB itp. W międzyczasie wszyscy, którzy mieli na to ochootę mogli wspiąć się na Dostrzegalnię i podziwiać z góry piękne widoki. 





A na pamiątkę tego wydarzenia wybity został taki oto woodcoin, którego otrzymali wszyscy uczestnicy spotkania.



Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy dotarli na spotkanie. Mamy nadzieję, że spędziliście czas miło i pożytecznie. A na koniec jeszcze krótki filmik, będący idealnym podsumowaniem posta - dzięki udash69 :-))


P.S. Autorami zdjęć zamieszczonych w poście są: mstachul, happinessKP i udash69.