Przejdź do głównej zawartości

Posty

Świętujemy 7. GEOurodziny flagrate!

  W sobotę dnia 02.03.2024 na swoje 7. GEOurodziny w pubie Pod Dwoma Miotłami zaprosiła nas flagrate. Warto wspomnieć, że był to Jej pierwszy zorganizowany event! Każdemu można życzyć tak udanego debiutu w roli Organizatora eventu, bo do pubu przybyły tłumy keszerów, nie tylko z Poznania, ale też z innych zakątków Polski! Impreza tradycyjnie się przedłużyła o kilka godzinek, bo wszyscy bawili się wyśmienicie, a śmiechom i geopogaduchom nie było końca. Atmosfera była iście magiczna ze względu na wystrój pubu rodem z Hogwartu, muzykę z Harrego Pottera, magiczne gadżety, napoje i fasolki wszystkich smaków. Jak mawiał pewien stary czarodziej, życie jest jak fasolki wszystkich smaków - nigdy nie wiesz na co trafisz, i tak niektórzy raczyli się fasolkami o smaku cytrynowym i waniliowym, a pechowcy trafili na smak Domestosa, chilli i wymiocin.  Solenizantka jak na urodziny przystało, otrzymała magiczne prezenty, które z pewnością przydadzą Jej się podczas keszowania. Dzięki nim flagrate będzi
Najnowsze posty

Nocne porządki w Parku Chartowo, czyli celebrujemy Leap Day

29 lutego to dzień, na który geocacherzy z całego świata czekają z niecierpliwością. Leap Day, jak przyjęło się nazywać dodatkowy dzień, który pojawia się w naszych kalendarzach raz na 4 lata, jest celebrowany poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju eventach oraz keszerskie wyjazdy. HQ stara się, aby ten dzień był atrakcyjny dla geocacherów zachęcając do zdobycia souvenira za znalezienie przynajmniej 4 keszy dnia 29 lutego, a na stronie Project-GC można uzyskać na swoim profilu addony przy badgach.  Ten dzień również był hucznie celebrowany przez Geopyrę, a do Pozniania oprócz lokalnych geocacherów przybyli Goście z całej Polski, by wspólnie uczestniczyć w CITO "Nocne porządki w Parku Chartowo", które było jednym z jedynie 3 CITO organizowanych w Polsce tego dnia! Wycena terenu tego wydarzenia została adekwatnie podwyższona ze względu na godziny wieczorne oraz sprzątanie terenów wokół Fortu IIa. Przy świetle latarek zrobiliśmy coś pożytecznego dla Planety Ziemi, a po CITO miel

W lutym do jeziora! - podejście numer 2

Po wszystkich namowach i deklaracjach to nie mogło skończyć się inaczej: MistrzYoda zorganizował drugie już spotkanie nad Rusałką, na którym główną atrakcją było MORSOWANIE! Dokładnie rok temu na bliźniaczym evencie o morsowej tematyce do wody wszedł jedynie Organizator, natomiast w tym roku aż trzech śmiałków decydowało się na orzeźwiającą kąpiel - MistrzYoda, męska część teamu Dempsey_Makepeace oraz Lifalifinu. Organizator ma już rzecz jasna doświadczenie w byciu morsem, ale dla pozostałej dwójki był to pierwszy raz. Dla Dempseya była to okazja do pokonania własnych ograniczeń i postawienia sobie wyzwania. Jeszcze rok temu wchodzenie zimą do jeziora było dla Niego totalną abstrakcją, a tegoroczna edycja eventu wyzwoliła w Nim chęć przełamania własnych lęków. Natomiast Lifalifinu, mimo że miał z tyłu głowy świadomość, że takowa kąpiel może się skończyć tygodniem na lekach przeciwgorączkowych, trzymając się zasady po co chronić życie, w którym się nic nie przeżyło zdecydował się doświ

Świętujemy 20 lat Earthcachy!

20 lat temu, a dokładnie dnia 10.01.2004 we wschodniej Australii powstał pierwszy kesz typu Earthcache (GCHFT2). Z tej okazji w Gliwicach został zorganizowany event "2024: Odyseja Earthcache!" (GCAHCT4), na który zjechali się keszerzy z całej Polski, by wspólnie celebrować 20 lat EC. Reprezentacja GEOpyry w osobach Pidgor-Teamu również wybrała się na to wydarzenie. Do uczestnictwa w eventach organizowanych przez CopernicusHigh nikogo namawiać nie trzeba, bo to klasa sama w sobie. Mnóstwo atrakcji, zabawy, konkursy, losowanie nagród, niesamowita atmosfera, wszystko dopięte na ostatni guzik. Tłumy keszerów z całego kraju, bo warto przejechać nawet pół Polski, aby uczestniczyć w takich eventach. Kto nigdy nie był na żadnym evencie CopernicusHigh, to gorąco do tego zachęcamy. Na pewno się nie zawiedziecie! Wydarzenie odbyło się w sobotę 13.01.2024 w budynku Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Event rozpoczął się w samo południe, a już po 15 minutach zaplanowane były pierwsze atrak

GEOpyraton'24 #10 - Odnaleźć przyszłość

Choć dla niektórych GEOpyraton rozpoczął się już na spotkaniu rozgrzewkowym 28 grudnia, formalnie wystartował w Sylwestra. Aż trudno uwierzyć, że te 10 spotkań mamy już za sobą! Ostatni event z GEOpyratonowej serii, organizowany prze lifalifinu, odbywał się pod hasłem Odnaleźć przyszłość. Tym razem dla odmiany gościliśmy na Grunwaldzie, w Parku Astronomicznym im. Jana Heweliusza, a konkretnie – na terenie mieszczącego się tam ogrodu społecznego. Organizator przewidział dla uczestników kilka atrakcji. Sporo zamieszania wywołała gra terenowa – no bo jak tu szukać kesza, gdy współrzędnych brak? Ostatecznie jednak wszyscy znaleźli co mieli do znalezienia i zapanował względny spokój. Do czasu, gdy trzeba było zdać się na los i zajrzeć w przyszłość. Zamiast jednak przebierać w kartach, przebieraliśmy w karteczkach, które uchyliły rąbka tajemnicy – i teraz już wiadomo, komu pisane jest wybrać się dookoła świata z Pidgor-Team, komu valentin02 podbierze FTF, a dla kogo MistrzYoda będzie geoca

GEOpyraton'24 #9 - GEO do kwadratu

Przedostatnie spotkanie GEOpyratonu, zorganizowane przez miiiol , odbyło się przy wydziale geologii na Morasku. Miejsce idealnie wpasowujące się w temat przewodni eventu, którym były earthcache. Innym, niezaplanowanym tematem, był panujący 10-stopniowy mróz, pomimo którego frekwencja dopisała (wydaje mi się, że naliczyłem co najmniej 15 osób i 2 geo-pieski🐶), a wszyscy zdawali się bawić tak dobrze, jakby byli na wakacjach w tropikach :) Rozgrzewające były choćby prezentowane fragmenty ciekawych skał znalezionych przy earthcachowaniu, quiz o earthcachach oraz teoretyczne rozważania o ilości earthcachy wymaganych do zalogowania nowego, nieopublikowanego jeszcze challenge’a. Czy było to 1000, czy 200, czy może po jednym w 10 różnych krajach? Tego nie wie nikt (no, prawie nikt). Jako że palce zaczynały już się nam zmieniać w sople lodu, a wydychana para wodna krystalizować, zdecydowaliśmy o ruszeniu się z miejsca dość wcześnie. Cała grupa ruszyła do ciemnego lasu nieopodal, aby odnaleźć w

GEOpyraton'24 #8 - Nowy rok - nowa ja...

Powolutku zmierzamy do końca naszego Geopyratonu. Na szczęście pomimo niesprzyjających warunków pogodowych frekwencja nadal jest duża, a humor jak zwykle dopisuje. Jakby z resztą nie miał dopisywać w takim towarzystwie😊Dziś w zmrożonym parku Cytadela mieliśmy okazję przemyśleć nasze Noworoczne Postanowienia. Przygotowane przez Gospodarzy dzisiejszego eventu „Nowy rok – nowa ja…” korvena652 i Sadyceuszki Cyrografy wzbudziły nawet zainteresowanie mugoli, którzy jednak najwyraźniej rozczarowani ich treścią, pospiesznie się oddalili. Spisane postanowienia miały być tylko do naszego własnego wglądu, ale okazało się, że publiczne deklaracje będą dla Wszystkich bardziej wiążące. Udaliśmy się więc do pobliskiej restauracji Umberto, aby przy ciepłych napojach i pysznych deserach obwieścić pozostałym keszerom nasze postanowienia. Okazało się, że każdy z nas chce polepszyć w jakiś sposób swoje statystyki w związku z tym padły deklaracje dotyczące m.in. zaplanowanych na ten rok ilości znalezień