Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

Sailor's Summer Picnic

ISTOTNE!!! Kliknąć linka   przed czytaniem Była godzina 15.30 (istotne!!!). Leżąc na sofie i dłubiąc w nosie lewą ręką (bo prawą się witam) pomyślałem: do 18tej jeszcze kawał czasu. Zjem sobie obiad, skończę oglądać koncert Bukartyka, zejdę do piwni, wyjmę rower, pojadę w kierunku spotkania, coś tam zakeszuję bo i dzień szykuje się specjalny, pogadam, siorbnę koli i wrócę. W zasadzie czasu mam jak rusek wojska. Przerzuciłem się zatem na drugą dziurkę i pomyślałem, że zerknę jeszcze kto się zalogował i czyim (oprócz Gospodarzy) towarzystwem pocieszę się trochę. Nagle STRZAŁ!!!! Event jest o 16.00 (niezwykle istotne!!). Paniora 10, gacie przez głowę, noga w rękaw, buty odwrotnie i zapomniawszy gadżetów ale pamiętając o fladze dzida na MALTĘ!!!! Slimaki39 Wielkopolskim keszerom duetu Suavis&Jarod (#2489) przedstawiać nie trzeba. To właśnie Oni dla nas 15 lipca 2017 roku zaaranżowali spotkanie . "Zaaranżowali"?!? Z pietyzmem i sobie tylko właściwą stara

GEOpyra in Croatia

8 lipca 2017 wąska reprezentacja GEOpyry odpoczywała sobie spokojnie po roku wytężonej pracy w malowniczej Chorwacji. Konkretnie na wyspie Pasman oddalonej od Poznania o równe 1300 km. Skład teamu był następujący: FK69, 87kari, leito76 i udash69 . Poza nami zażywali świeżego powietrza: Alicja, Zuza, Dawid i Tymon . Mugole ale wtajemniczeni. Wtem, równo o godzinie 17.00, w palmowym ogrodzie zjawili się też reprezentanci ale tym razem świata. Domyśliliśmy się, że przybyli, ponieważ wyczaili na mapie znaczek eventu. Tak oto zawiązało się wspaniałe spotkanie z ekipą Belgów i Słoweńców . Gość ze Słowenii to darklugia  (#2720) przybył z żoną i synem. Przedstawicielką Belgów okazała się przesympatyczna Wingman4122   (#10225) wraz z synami i mężem.  Tak oto zasiedliśmy do wspólnego biesiadowania przy przeogromnym okrągłym stole. Oczywiście zasiedli dorośli bo najmłodsi poszli zaraz szlifować angielski i bruk na pomoście ćwicząc zeń skoki do wody. Ciekawe tak usiąść i pogadać o wspólnej

TB6QA1T czyli Historia jednej znajomości

10 lutego 2015 powstał TravelBug: geopyra.pl. To taki przedmiot podróżny, który porusza się (choć nie ma gier) od skrzynki do skrzynki, z kieszeni geokeszera do innej kieszeni innego keszera lub w sposób kombinowany, np. z kieszeni do skrzynki (lub odwrotnie). Zagrabił GO ode mnie wszystkim znany aune92team i puścił dalej w szeroki świat. TB dostał również buziaka na bezpieczną drogę. Jako, że TB nazywa się tak jak się nazywa to i destynacja (przeznaczenie - tu uśmiecham się - mimo braku górnej szóstki - do Leito76) była nieprzypadkowa.  Zadanie do wykonania: zacumować w IDAHO. Dlaczego tam? W USA największym producentów pyrów jest właśnie ten stan. Jako, że MY - Pyrusy potejtosami nie gardzimy to i chyba teraz cel wędrówki jest dla wszystkich klarowny. TB wędrował 898 dni i 375 razy zmieniał nosiciela i miejsce stania. W tej liczbie mieści się również ilość osób, które GO po drodze widziały i keszy które odwiedził. Jednym słowem: każda aktywność. Najciekawsze prz

GEOpyry ścigały się po duktach leśnych…

  who i who? Około miesiąc temu niektórzy z nas (nadulka, Gammera)  debiutowali w wyścigach rowerowych w Kostrzynie. Był ból, zmęczenie i pot ale nikt nie powiedział, że to nasz ostatni raz. Dziś postanowiliśmy wziąć udział w kolejnym wyścigu serii MTB Solid w Wilkowicach w składzie jolekka, nadulka, Gammera i maly0o . Na starcie wyścigu Solid MTB stanęło około 450 kolarzy. Zawodnicy mieli do pokonania trzy warianty tras: giga, mega i mini. My oczywiście jak na początkujących amatorów przystało zgodnie wybraliśmy trasę mini. Trasa wyścigu Solid MTB Wilkowice wytyczona była wyłącznie na terenach leśnych. Po wczorajszych deszczach czekały na nas kałuże, błoto i śliska nawierzchnia do tego korzenie, piach i wysokie trawy, liczne single tracki, zwłaszcza w okolicach wąwozu „Chiny”, podjazdy i zjazdy. Trasa liczyła ok. 25 km i pisząc z perspektywy uczestnika mogę szczerze napisać, że było suuuuper.  Zastanawiałam się co bym powiedziała gdyby ktoś zapytał nas: ”Dlaczego bi