12.11.2018 - ten jedyny w swoim rodzaju poniedziałek (wolny od pracy!) idealnie nam przypasował aby wybrać się do Barcina na filmowy event
Geocaching International Film Festival BARCIN. Korzystając z pięknej późnojesiennej pogody stwierdziliśmy, że zgarniemy po drodze kilka keszy. Udało się zebrać całą serię "
Zmierzch kolei na Pałukach" (i kilka innych)! Mega seria! Kordy w punkt, podpowiedzi pierwszy klasa, pojemniki w dużej mierze całkiem spore (zostawiliśmy tutaj ponad 10 PWG!), zagadki rewelacyjne - nie dość, że do zrobienia "od ręki" to w dodatku miłe i przyjemne, bo do zrobienia z trasy a nie sprzed komputera. Ta seria, to dla nas taki powrót do prawdziwego geocachingu, który ma sprzyjać spacerom a nie siedzeniu przy komputerze długich godzin. Dziękujemy i gratulujemy fajnej serii
PrezesBarcin. Skoro przy spacerach jesteśmy, oto co Was czeka idąc trasą starej koli.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAmwvUouBk9k28ky5bDCbc4yQFzuj9Ed-4i85Khbdos8tZG0tKJOt6ELKLV-cedntJ8OFWBZvMpkuQfd1WQgRPuK0Mun-MZvgtVXlZLQRYvOtfAvFeRpnoIDSSTTlUgqqwoqE10DGU7-I/s640/GIFF+BARCIN+2018+-+21.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFhVYZBLJBEXk293Xz0jsMB6qgSuitg4CWxsSX-Hkjix88N_ZZB0gNj0K2iy4Nfhdo0ikik9Wa-4vFp-I_wcQ2q0V-vgl-aMF3pbYOFrKW-7ak5NmXY1JidIErFy3L-9s9CK-4Zgjv_1A/s320/GIFF+BARCIN+2018+-+01.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinAjIRzV0o6qZBCvWQjDvlLeA7SxglwqUyZnVMpwSm0dbBTE9gjuP3i53oaxsJVhhMTtSdtevOjrpcAplDW4A9VOrC9LgldsEpMgmC039pEegWc8Jdylw2yyy6pDyzjqDIOB5ipxANqvk/s200/IMG_20181112_134748.jpg)
Nasz trójka zaczęła dość nietypowo, bo od ostatniego kesza i przemieszczaliśmy się pieszo w stronę Barcina. Auto zaparkowaliśmy niedaleko naszego startu - na przystanku autobusowym obok świetlicy. Po zejściu na szlak kolejowo-keszowy stwierdziliśmy, że w takich warunkach przyrodniczych to uda nam się zrobić tylko część serii - na szczęście się myliliśmy - spacer okazał się rewelacyjny i nawet po południu wyszło piękne słoneczko. Co prawda na początku łatwo nie było, bo często musieliśmy przedzierać się przez "dżunglę" - na niektórych drzewach to praktycznie już zaczęły tworzyć się liany... Kesze rozstawiane co ok. 170 m sprawiały, że trasa mijała nam naprawdę szybko i przyjemnie. Co prawda niektóre uległy pewnym modyfikacjom, ale przynajmniej było dość duże zróżnicowanie - od mikrusów poprzez pojemniki w których mieściły się drobne przedmioty podróżne. Ekstra! Jesienna aura sprawiała wrażenie, że zaraz przyjedzie tutaj pociąg i będziemy mogli dalszą drogę pokonać z wnętrza tej maszyny. Nic bardziej mylnego. Stare zardzewiałe torowisko i linie trakcyjne nie przysłałyby tutaj pociągu. Jedyny pociąg jaki mógł tutaj nadjechać to pociąg widmo - a przy niektórych słupach słychać było skwierczący w drutach prąd...
Po kilku skrytkach wróciliśmy do auta na obiad - zupka chińska zalana wodą z termosu po kilku kilometrach smakuje wyśmienicie. Po obiedzie postanowiliśmy podjechać do kesza przy którym skończyliśmy i poszliśmy dalej pełni sił oraz pozytywnej energii. Jeden z ciekawszych dla nas keszy to
Zmierzch kolei na Pałukach X. Rewelacyjny widok, duży pojemnik i w dodatku przyjemna zagadka. W okolicach tego miejsca znaleźliśmy także coś co przypominało pomieszczenie do wędzenia ryb...
Tak prawdę powiedziawszy (napisawszy?) to był pierwszy taki trail T-REXa (tego małego w brzuchu Agnieszki) i właśnie z tej okazji zostawiliśmy tutaj kilka T-REX-owych drewniaków. Co szczęśliwsi dostali od nas je w prezencie. Ostatniego a zarazem pierwszego z serii kesza podejmowaliśmy przy świetle latarek. Teraz trzeba było się wrócić do samochodu, zjeść kolację i ruszyć w stronę GIFFa. Uff! Było naprawdę rewelacyjnie!
Jeżeli chcesz spędzić miło czas, pospacerować w ciszy i spokoju, podziwiając przy tym bardzo malownicze widoki i znajdując do tego kesze jak z czasów początku GC w Polsce, to musisz tutaj przyjechać i samemu się przekonać, że nie liczy się ilość i zgarnianie keszy z samochodu a przyjemność w spacerowaniu z bliskimi osobami i podjęciu przy okazji kilku skrytek. Jak dla nas, był to, bardzo udany dzień.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjw05IAydWUX4OHqSkVL7KouorhPv4Lg4IW7KFw9Cy4F1tfOjdUj2Op3neUVIfXpj2zaxjc24ccgUG8p9A-0GobRWswwqgBmx3fWhy058iE7FRwDbY4-OPWjhwdW__sr9agEwbt8bWi7h8/s320/IMG_20181112_133600.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinAjIRzV0o6qZBCvWQjDvlLeA7SxglwqUyZnVMpwSm0dbBTE9gjuP3i53oaxsJVhhMTtSdtevOjrpcAplDW4A9VOrC9LgldsEpMgmC039pEegWc8Jdylw2yyy6pDyzjqDIOB5ipxANqvk/s320/IMG_20181112_134748.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZIfo22Vy6bj30IY_7txJsCIxfvNQhruVCaJEsWLnwGGiSbXQ8rJhjxoJFmdUeamlDWvOtQRBYVoMEbZFd_bGKdqebVBVZSYi6-tcTOrGazZily-s-Vu7Ro75GcDp5rMp-npXp-DijwOQ/s400/IMG_20181112_163426.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh74e6-24ALy0YISmdeEMlDndOGhcY1KPMVigEfNLNiprK5q667F5TzdjrknhWrYMF12SzphrkS-XPjEqbluX675jtfrNly35u78CxWzfqaBhpDXvUNI89Rls0hqtBE388hVs4g9qsqaY/s400/GIFF+BARCIN+2018+-+010.jpg)
Gdy dojechaliśmy na miejsce GIFFa przywitał nas sam organizator -
PrezesBarcin, jak zwykle elegancko ubrany i z uśmiechem na twarzy. Sala kinowa wywołała na nas ogromne wrażenie "WoW" - pełen profesjonalizm - dosłownie jak w Multikinie, ba! Nawet lepiej! Multikino nie ma takiej sali jak mają w Barcińskim Domu Kultury! Czad - jakby to powiedział udash69. Nie zabrakło pamiątkowych drewniaczków, mega logbooka w kształcie kamery filmowej, popcornu czy rewelacyjnych muffinek (jeszcze ciepłych!) - ktokolwiek je zrobił należy mu się wielki szacunek. Pod względem organizacyjnym co tu dużo gadać: było na najwyższym poziomie. Na miejscu spotkaliśmy
Walenciakowe Trio, którzy także, tak jak my, przyjechali tutaj aby obejrzeć tegoroczne filmy. Oczywiście Pan reżyser przed projekcją musiał strzelić honorowego "klapsa" i zaczęliśmy seans. Naszym kandydatem do zwycięstwa były 2 produkcje, trudno było się zdecydować na ten najlepszy: "
Justice GIFF League" i "
Geocaching is Awesome". Ciekawy był także film o tym jak wygląda keszowanie "grupowo-trailowe" a jak dla "zabawy". W tym roku było naprawdę kilka interesujących produkcji, wysoki poziom. Wszystkim należą się gratulacje. Zważywszy na fakt, że projekcja skończyła się późno musieliśmy zawijać się z Barcina od razu po głosowaniu, bo czekała nas jeszcze długa podróż i równie długa kąpiel po całym dniu pełnym wrażeń... Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w ten event - było rewelacyjnie! Do zobaczenia!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQiT6alh2r5diNHFIaPbUlpkt0TrLcrAOCxK40UINiLKJje1lsqSVpHehKwtFJyIhLtwYyygM-ZtmeSoTJCY7n-x4O_qfQJliZgYf-8GmDPiqH5X-H24hkvNGxEYnLta-gi73DjTMw-b8/s320/GIFF+BARCIN+2018+-+015.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKgvrdP9fqf-UdxTh1yftK4Ks5xYy7ZQi1JStBX6qboLYPULs5T-p6Wcyhp7OCfl6ky1VeiD4dMVUZ8X0B0LIt7fapda2nXUT-FF68SwDqIf2LvRNZW2PXC5OJHufnLEAXZZ0z_yMJHC8/s320/GIFF+BARCIN+2018+-+016.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPG3KQx9BOZ4EaCxFJSAC22j5w8Kbe4cUBN1qDztlqDTEE4L1H_4aAU5201k15RNN2xv2oniHtTLz19euKyUO2y2OlbqLTy_VyuL_IwbT2rTMvPdWp2GhU4uOij6-o2KJobElLNazifyM/s640/GIFF+BARCIN+2018+-+000.jpg)
Więcej zdjęć można pobrać
tutaj (1,3GB).